1. Co skłoniło Pana do zgłoszenia się do dietetyka?

Dokuczały mi takie podstawowe codzienne czynności, nie mogłem założyć skarpetek, nie mogłem podejść pod górkę do kościoła bez zatrzymywania. Doszedłem do wniosku że ważę już za dużo I muszę coś z tym zrobić. No i dostałem namiary na Panią Olgę od znajomej, dotarłem do gabinetu w Skoroszycach z polecenia.

2. Jak się Pan czuje po zrzuceniu ponad 40kg?

Czuję się jakbym się drugi raz narodził, całkiem inaczej niż kiedyś. Teraz mam więcej siły, energii, mogę cały dzień swobodnie się ruszać, buty ubieram bez problemu, jestem zupełnie innym człowiekiem.

3. Jaką zasadę przy stosowaniu diety najbardziej Pan zapamiętał?

Nauczyłem się nie podjadać pomiędzy posiłkami I tego się cały czas trzymam.

Już wieczorem nie chce mi się jeść, w nocy nie podjadam, jem regularnie. Kiedyś w moim zawodzie kierowcy najadałem się na wieczór, jadłem i obiad i jeszcze kolację, nadrabiałem cały dzień, dziś jest zupełnie inaczej. trzymam się odstępów między posiłkami. To jest zasada którą uważam za najważniejszą i której nauczyła mnie p.Olga.

4. Czy jest Pan zadowolony ze współpracy z p.Olgą.

Jestem bardzo zadowolony, ze współpracy – super! Nawet nie myślałem że w takim czasie tyle schudnę, że w ogóle dam radę. Jestem bardzo zadowolony z p.Olgi I szczerze polecam.

Zachęcam do skorzystania z pomocy p.Olgi i zastosowania się do indywidualnie ułożonej diety bo naprawę warto, jest się innym człowiekiem.

5. Jak teraz reagują znajomi na Pana jak Pana widzą?

Znajomi są zaskoczeni, niektórzy mnie nie poznają. Czasami nieśmiało pytają co robiłem że są takie efekty. Opowiadam im jak to się stało że tyle schudłem, są ciekawi szczegółów bo nie mogą uwierzyć że jako zawodowy kierowca dałem radę. Oczywiście polecam panią Olgę.

6. Jak stan zdrowia Panie Piotrze?

Obecnie nie biorę żadnych leków na płuca, lepiej mi się oddycha, nie pocę się jak kiedyś, leki lekarz mi zmniejszył, ciśnienie mam dobre, czuję się duuużo lepiej. W aptece nawet było zaskoczenie że wyglądam inaczej ?

Kilka słów p.Olgi Kapinos z Poradni Żywieniowej Dobry Dietetyk w Skoroszycach

Jestem bardzo dumna z Pana Piotra. Wiem że nie było łatwo, najtrudniejsze były początki (jak zawsze) żeby przeprogramować organizm na inny sposób żywienia, z zachowaniem odstępów pomiędzy posiłkami, z zasadą picia wody pomiędzy posiłkami i jeszcze kilkoma innymi zasadami.  Mimo wszystko Pan Piotr dzielnie osiągał sukces z wizyty na wizytę i nadal chce zrzucić jeszcze 2-3 kg żeby jednak osiągnąć ostateczny cel czyli 95kg. Praca kierowcy niestety nie sprzyja żeby posiłki były jedzone o odpowiednich godzinach ale Pan Piotr tak organizuje sobie pracę, żeby mieć również czas na przygotowanie i zjedzenie posiłku z zachowaniem odpowiednich dla jego organizmu odstępów. Największym moim zaskoczeniem na początku współpracy było to że Pan Piotr gotuje co niedzielę rosół, jest fanem tej zupy dlatego nawet pracę zorganizuje tak żeby przygotować ulubione danie??

Jak widać można, wystarczy zaangażowanie danej osoby, właściwe rozłożenie posiłków i ich skomponowanie, żeby dopasowane były do pracy, stylu życia, stanu zdrowia i proszę, takie piękne efekty !??